Tatry Wycieczki z dziećmi

Top 5 – szlaków w Tatrach dla dzieci

By
on
8 września 2020

Tatry i Podhale to nasze ukochane miejsca na mapie. Może decyduje o tym fakt, że ja jestem w jednej czwartej góralką, albo to że nasza wspólna historia zaczęła się na nartach w górach, albo po prostu to, że Zakopane jest oddalone tylko o 1,5 godziny drogi od Krakowa. Podhale daje nam olbrzymie możliwości na spacery, wędrówki po szlakach, wspaniałe widoki i pyszne jedzenie, to nasza baza wypadowa na jednodniowe wycieczki, weekendy czy krótkie wakacje w lecie albo w zimie.

Nasze dzieci staramy się zarazić miłością do gór, dlatego Janek zanim ukończył rok był w schronisku w Dolinie Chochołowskiej, a dziewczyny nie mając 2 przeszły same Dolinę Strążyską. Po paru wypadach mam swoje top 5 tras i szlaków, które nadają się do tego żeby zabrać na nie dzieci.

  1. Dolina Białego

Wyjście: Dolina pod Reglami
Długość szlaku pod wodospad: 2,5 km (żółty szlak)
Czas: według znaków 50 min w górę (z dziećmi: 1,5 godz)
Wózek: nie (chusta albo nosidełko)

Dolina Białego wychodzi ze Ścieżki pod Reglami. Na szlak wchodzimy za Wielką Krokwią, musimy przejść jakieś 500 metrów ścieżka pod reglami i docieramy do wejścia do Parku Krajobrazowego. Wybieramy żółty szlak, mający około 2,5 kilometra do przejścia pod wodospad w Dolinie Białego, w
zależności jak nasze maluchy maszerują. Myślę, że trzeba liczyć 1,5 do 2 godzin, by dojść pod wodospad. Końcówka trasy jest dosyć stroma, ale większość drogi prowadzi doliną reglową, obok potoku, do którego można zejść ze szlaku. Co kawałek są drewniane mostki, oraz dolomitowe skałki,
które sprawiają, że dolina ma niesamowity klimat. Pod koniec wyprawy docieramy do trzech wodospadów na Białym potoku. Od potoku pochodzi nazwa doliny, ma on wiele kaskad i spadów, które na tle białych kamieni wyglądają niesamowicie. Na trasie możemy znaleźć sztolnię uranową,
jest ona pozostałością po kopalniach uranu, które powstały tutaj w latach 50 XX wieku. Po drugiej wojnie światowej prowadzono tutaj próby wydobycia tego pierwiastka, ale było go jednak niewiele, że kopanie zamknięto.
Dolina Białego objęta jest ścisła ochroną i został tu utworzony rezerwat Sokołowskiego

2. Dolina Strążyska

Wyjście na szlak: ul. Strążyska (parking)
Długość szlaku: 2 km (czerwony szlak)
Czas przejścia: 50 min (z dziećmi 1,5 godziny)

Siklawica z Polany Strążyskiej: 15 min (z dzieckiem 25 min)
Wózek: początek szlaku

Dolina Strążyska to jedna z najpopularniejszych dolin w Tatrach, jej początek jest przy ścieżce pod reglami. Nazwa doliny pochodzi od słowa strąga, oznaczającego zagrodę do wypasu owiec, specjalne miejsce na polanie. Przy wejściu do doliny jest parking, gdzie można zostawić auto. Dolina Strążyska jest stosunkowo łatwą trasą, ma 2 km długości i chociaż jest dużo łatwiejsza niż dolina Białego, myślę, że niektóre odcinki może być ciężko pokonać wózkiem. Dolina kończy się Polaną Strążyską, gdzie stoją
dwie chaty, bacówka i ławki ze stołami na odpoczynek. Stąd wybiega sporo tras, w tym szlak na Giewont, więc z reguły jest dosyć tłoczno. Jeśli dopisze nam szczęście i mamy ładną pogodę, możemy odpocząć na polanie u stóp Giewontu i podziwiać piękne widoki.

Ciekawostka: zaraz przy wejściu do doliny jest leśniczówka Tatrzańskiego Parku Narodowego, w której leczone są dzikie zwierzęta i ptaki!

Z Polany Strążyskiej możemy podejść pod wodospad Śiklawica. Podczas naszej eskapady ja zostałam z dziewczynami na polanie regenerować małe nóżki, a chłopcy poszli pod wodospad. Idzie się tam jakieś 15 min, a podejście jest bardziej strome niż sam szlak na polanę. Wodospad Siklawica ma jakieś 10 metrów długości.

3. Rusinowa Polana

Wejście na szlak (ważne): Wierch Porońca
Długość szlaku: 3.2 km (zielony szlak)
Czas przejścia: 1 godz (z dziećmi 1,5h)

Rusinowa Polana to jedna z najbardziej widokowych miejscówek w Tatrach. Z dziećmi ważne jest, by zwrócić uwagę skąd wychodzimy na szlak. Wejście od Palenicy Białczańskiej jest trochę krótsze, ale
bardzo strome. Płynie przy nim piękny wartki potok i na tą trasę proponuje zabrać już starsze dzieci 7+, zaprawione w wędrówkach. Na szlak z młodszymi dziećmi proponuję wyjście z Wierch Porońca. Przy samym wejściu do parku jest niewielki parking, który szybko się zapełnia. Drugi otwierają poniżej ronda, wiec w razie problemów warto sprawdzić, czy tam jest miejsce. Szlak z Wierch Porońca to szlak zielony, prowadzi przez las i powoli odsłania nam piękne widoki. Z samej Rusinowej Polany
rozpościera się panorama na Tatry Wysokie (Lodowy Szczyt, Baranie Rogi, Gerlach). Jest tam bacówka kulturowego wypasu owiec z prawdziwymi oscypkami oraz wiele ławek i stołów. Polana jest olbrzymia i można na niej odpocząć i podziwiać widoki. Ze starszymi dziećmi można podejść na Gęsia
Szyję
(osobiście nie lubię kaskadowych schodów do niej prowadzących). Jak dzieci się zregenerują można podejść do Sanktuarium Matki Boskiej Jaworzyńskiej na Wiktorówkach, gdzie dalej odprawiane są msze oraz słynna Pasterka na Wiktorówkach. Przy sanktuarium jest ściana z tablicami
upamiętniającymi himalaistów i wspinaczy.

4. Dolina Małej Łąki

Wejście na szlak: Gronik (parking)
Długość szlaku: 3.1 km (żółty szlak)
Czas przejścia: 1,5 godziny

Na Polanę Małej Łąki prowadzi żółty szlak, z tego miejsca startują też osoby idące na Giewont. Sama Dolina Małej Łąki przebiega wzdłuż potoku Małołąckiego, jest bardzo urokliwy i biegnie w dużej mierze, wzdłuż szlaku. Początkowo szlak jest bardzo łagodny, prawie płaski, po dotarciu do
rozwidlenia tzw. Szatry, zaczyna się stromy odcinek. Podejście zajmuje jakieś 20/30 minut, ale widoki z Polany Małej Łąki rekompensują wysiłek. Wielka Polana Małołącka położona na wysokości 1164 m n.p.m. i jak sama nazwa wskazuje jest olbrzymia. Na jej terenie wypasano przez lata owce. Sama polana ma widok na Giewont, Siodłową Turnię czy Miechowe Turnie. Siedząc na polanie ma się wrażenie, że najwyższe szczyty są na wyciągnięcie ręki. Widokowo ta dolina jest chyba moim numerem jeden. Z Doliny Małej Łąki można podejść na Przysłup Miętusi. Ok. 30 min podejścia dzieli nas od tego miejsca. My z reguły takie podejścia już dzielimy i dziewczyny zostają ze mną na odpoczynek, a chłopaki zdobywają dodatkowe punkty na mapie.

5. Dolina ku Dziurze


Wejście na szlak: Ścieżka pod Reglami (my startowaliśmy spod Wielkiej Krokwi)
Długość: 1,6 km
Czas przejścia: 30 min (z dziećmi)

Ta wycieczka to może być propozycja, nawet na krótki spacer rano albo popołudniu. Sama Dolina ku Dziurze, wychodzi ze ścieżki pod Reglami, prowadzi do niej szlak niebieski. Możemy wiec połączyć te
wycieczki i kawałek przejść się pod Reglami jeżeli mamy ochotę na dłuższy spacer. Dolina ku Górze kończy się jaskinią, gdzie według podhalańskich legend mieszkał zbójnik i przechowywał skarby. Przez tę legendę dolina nazywana jest Zbójecką Jamą. Dolina cały czas biegnie wzdłuż potoku w głębokim lesie. Trasa jest łagodna, jedynie kawałek podejścia mamy do samej jaskini, która jest najłatwiej dostępną jaskinią w Tatrach. Dolina ku Dziurze nie ma walorów widokowych, szlak w całości prowadzi przez gęsty las sosnowy.

Pamiętajcie:
Do Parku Tatrzańskiego z kartą dużej rodziny wchodzimy za darmo, jeżeli ją macie, warto zabrać.

Podaje długości szlaków w jedną stronę, wiec pamiętajcie, że trasy są dwa razy dłuższe, schodzi się szybciej, ale to zależy od zmęczenia dzieci.

Praktycznie, żadna z tych tras nie nadaje się na przejazd z wózkiem. Jedynie Dolina Strążyska daje takie możliwości, przy czym końcówka będzie trudna, bo na szlaku wystają kamienie i jest kawałek stromszego podejścia.

Na wózek proponuję: Morskie Oko i Dolinę Chochołowską.

TAGS
RELATED POSTS
2 komentarze
  1. Odpowiedz

    Eliza

    27 stycznia 2021

    Asia piękny blog! Ile tu inspiracji na wypady z dzieci! 😍 Jak się kiedyś wybierzemy do Polski w Twoje strony to wiem gdzie wpadać po najlepsze miejscówki! ❤️

Zostaw wiadomość

ASIEŃKA
Kraków, PL

Niektórzy mówią na mnie Mała Mi... uwielbiam góry, książki o himalaistach, dobre wino i spotkania z przyjaciółmi. Lubię wszystko mieć zaplanowane i tak było całe moje życie… do czasu, aż kiedyś z planowanej ciąży z drugim dzieckiem, zrobiła się ciąża z drugim i trzecim dzieckiem. To była jedna z najważniejszych lekcji w moim życiu... po której, zostałam mamą trójki i zaakceptowałam fakt, że nie wszystko trzeba planować.  Lubię siebie po trzydziestce, pracuję na pełny etat, mam Jasia, Alę i Lenę i męża, którego po 10 latach dalej nazywam swoim najlepszym przyjacielem. Od kiedy możemy wyrobić sobie „Kartę dużej rodziny”, mam chyba więcej energii niż kiedykolwiek. Praktycznie w każdy weekend  organizuję nam wycieczki i spacery po okolicy. Cała nasza trójka na hasło wycieczka siedzi w fotelikach z uśmiechem na ustach. Przez pierwsze dwa lata życia bliźniaczek śmiałam się, że namalowałam na mapie cyrklem kółko o promieniu 200 km od Krakowa i podróżowaliśmy tylko w jego obrębie. Powoli wychodzimy poza kręgi, ale przez ten czas odwiedziliśmy wiele cudownych miejsc i tym chcę się z Wami podzielić. Jeżeli jesteś z Krakowa i okolic, znajdziesz tutaj pomysły na to gdzie pojechać i praktyczne wskazówki o miejscach, które odwiedziłam. Wszędzie jeździmy całą rodziną i kolekcjonujemy chwile, momenty i piękne miejsca w naszych głowach. 

Szukaj
    %d bloggers like this: